Światowy Dzień Kota niektóre zwierzaki mają codziennie. Inne wciąż czekają na swój kąt.
Od kilkunastu lat 17 lutego obchodzimy w Polsce Dzień Kota. To międzynarodowe święto, ustanowione ponad 30 lat temu we Włoszech, ma na celu uwrażliwienie społeczeństwa na kocie sprawy, w tym także na potrzebę pomagania bezdomnym zwierzętom. Jest to także dzień, na który z pewnością czekają wszyscy ci, którzy mają w domu kota. Albo raczej: którzy mieszkają w domu zarządzanym przez kota.
17 LUTEGO W NASZEJ KLASIE OBCHODZILIŚMY ŚWIATOWY DZIEŃ KOTA.
Bardzo kochamy zwierzęta. Okazujemy im troskę i szacunek. Nasze zwierzęta to czują i są nam bardzo wdzięczne. Z tej okazji przygotowaliśmy ciekawostki o kotach – niezwykłych zwierzętach. Mamy nadzieję, że wszystkich zainteresujemy ,,opowiastkami o uroczych kocurkach’’.
Żywimy głębokie przekonanie, że pomożemy potrzebującym oraz opuszczonym kotom znaleźć swój dom.
Meble są kota.
Kot przeciśnie się wszędzie tam, gdzie zmieści się jego głowa i usadowi się wszędzie, gdzie mu się akurat zachce. Opiekunowie kotów nierzadko, więc znajdują swoje zwierzaki w różnych nieoczywistych zakamarkach lub w miejscach, gdzie kot, aby się zmieścić, musiałby stać się cieczą.
Kot zazwyczaj zajmuje miejsce, w którym będzie najbardziej widoczny i wywoła najwięcej dylematów opiekuna: zdjąć kota czy zostawić go w spokoju? Niestety (dla kotów), tylko zwierzaki starszej daty pamiętają jeszcze telewizory i monitory komputerów starego typu, na których można było się położyć i wypocząć w upragnionym ciepełku. Wciąż pozostają jednak miejscówki takie jak klawiatura komputera albo fotel do pracy. W czasie popularności pracy zdalnej koty mają w tej kwestii prawdziwe używanie. A właściciele… przecież mogą pracować, klęcząc przed komputerem na kolanach.
Kuchnia jest kota.
Właściciele kotów zwykle dziwią się, gdy goście na widok kota na kuchennym blacie robią wielkie oczy. Przecież on zawsze tam siedzi, a często również tam może znaleźć swoje miseczki. To, co dla miłośników i opiekunów zwierząt domowych jest normą, w powszechnym rozumieniu może być uważane za osobliwe albo nawet niewłaściwe. “Jak można dać się tak owładnąć kotu?”, myślą. Właściciele kotów w odpowiedzi tylko patrzą na siebie porozumiewawczo…
Pozostając w temacie kuchennym: biada temu, kto zaśpi na kocie śniadanie. Piątek, świątek czy niedziela kot musi mieć jedzenie wtedy, kiedy wstanie on, a nie gdy wyśpi się człowiek. W końcu człowiek jest po to, żeby opiekować się kotem, prawda?
Czas jest względny. I jest kota.
Jak wiemy, koty są zwierzętami, które najwyższą aktywność miewają nad ranem. Koty wiedzą, że o tym wiemy i chętnie to wykorzystują. Nie będziemy przecież złościć się na pobudkę o 4 nad ranem w weekend, skoro wiemy, że koty po prostu tak mają.
Koty zazwyczaj obierają jeden z dwóch sposobów na wyszkolenie opiekuna do aktywności o poprawnych godzinach. Pierwszy to polowanie na stopy śpiącego człowieka; te stopy, które powinny już dawno maszerować do kuchni. Drugi: pomiaukiwanie. Ale nie takie, żeby wściekły dwunożny kamerdyner zerwał się na równe nogi. Bardziej nikczemne – a więc bardziej kocie – jest wydanie z siebie co pewien czas jednego głośnego “miau”, przy czym interwał czasowy jest ściśle określony. Wynosi tyle, ile potrzeba człowiekowi do ponownego zapadnięcia w sen.
Kocie kłopoty.
W wielu poprzednich latach instytucje zajmujące się pomaganiem zwierzętom organizowały różnego rodzaju przedsięwzięcia z okazji Dnia Kota. W tym roku ze względu na obostrzenia epidemiczne także i to uległo zmianie. Mimo to, wszyscy ci, którzy chcieliby przyczynić się do pomagania tym wspaniałym zwierzakom, mają ku temu wiele różnych okazji.
Jeśli zastanawiamy się nad przyjęciem kota pod swój dach – albo: oddaniem swojego domu we władanie kota – możemy, poza trzema trójmiejskimi schroniskami, przyjrzeć się także fundacjom i stowarzyszeniom, które zajmują się adopcjami kotów. Jedną z nich jest Gdańska Fundacja Pomocy Zwierzętom Koty Spod Bloku, która na swojej stronie internetowej opisuje każdego kota, który jest przygotowany do adopcji.
10 ciekawostek o kotach, o których nie miałeś pojęcia !
- Kocie babcie
Najstarszy kot dożył 38 lat i 3 dni. Creme Puff żyła w latach 1967-2005 pod opieką Jake’a Perry’ego, który… był również właścicielem poprzedniego rekordzisty – Granpy rasy sfinks, która żyła 34 lata. Jak mówił opiekun kotów, dieta zwierzaków opierała się o suchą karmę, a jako urozmaicenie podawał im m.in. jajka, brokuły, bekon i… kawę ze śmietanką.
- Gdzie głowa, tam cały kot
Zastanawialiście się, z czego wynika fakt, że gdzie zmieści się głowa, tam przejdzie cały kot? To nie tylko kwestia niezwykłej determinacji tych zwierząt, lecz także ich specyficznej budowy ciała. Kot w porównaniu do człowieka niemalże nie posiada obojczyka. Kość ta jest silnie zredukowana, niezrośnięta z obręczą barkową. Dla kocich myśliwych to ogromna zaleta, bowiem mogą zmieścić się tam, gdzie ich wielokrotnie mniejsze od nich ofiary. Z kolei w przypadku kotów, które mieszkają w domach, ta cecha niesie ze sobą pewne ryzyko: opiekun może uszkodzić swojego zwierzaka podczas podnoszenia go za przednie łapy. Tego procederu powinno się więc unikać zwłaszcza w przypadku masywnych, dużych kotów.
- Kot jak żyrafa
Co mają wspólnego kot, wielbłąd i żyrafa? Jako jedyne chodzą w specyficzny sposób, najpierw poruszając obiema prawymi, następnie obiema lewymi nogami. Przyglądanie się maszerującemu kotu może być ciekawym doświadczeniem, bowiem dla nas, ludzi, ten wzorzec ruchu zdaje się niemal nierzeczywisty. Możemy też zauważyć, że kot ma dzięki temu wyjątkowo długi krok.
- To ptak? To samolot?
Każdy z nas zna – z własnych obserwacji lub z opowieści – kocią skoczność, która nie przestaje zadziwiać. Gdyby człowiek odznaczał się tą cechą w takim stopniu jak kot, mógłby bez żadnego kłopotu wskoczyć z miejsca na dach jednopoziomowego budynku. Te wyjątkowe zwierzęta potrafią przeskoczyć przeszkody około siedmiokrotnie wyższe niż wynosi ich wzrost. W czym tkwi ich sekret? Nasze domowe mruczki, choć spędzają większość swojego życia śpiąc, charakteryzują się nadzwyczaj silnymi mięśniami ud; kot w dobrej kondycji ma obwód uda mniej więcej taki sam, jak obwód pasa.
- Koci noktowizor
Kot jest
dalekowidzem – z bardzo bliska widzi słabiej niż z odległości 2-6 m. Świetnie
radzi sobie w nocy, w dużej mierze dzięki makacie odblaskowej. Ten tajemniczy
termin oznacza to, co widzimy jako świecące w ciemnościach kocie oczy. Źrenica
u kota jest w stanie otworzyć się trzy razy szerzej niż u nas, ludzi,
a to sprawia, że w ciemności nie mamy z
kotem żadnych szans! Jako że te wyjątkowe zwierzęta potrzebują zdecydowanie
mniej światła, by dobrze widzieć, w bardzo słoneczny dzień kocia źrenica
dostrzegalna jest jako minimalnej szerokości szczelinka. Wbrew powszechnej
opinii, koty nie widzą
w całkowitej ciemności.
- Kot do zadań specjalnych
Wiemy już, że mięśnie naszych domowych tygrysów zawstydzają nas, niedoskonałe w tym aspekcie istoty. Kocie mięśnie ud pozwalają im na wskakiwanie na imponujące wysokości, a te zawiadujące palcami umożliwiają chowanie i wystawianie pazurów. To jednak nie koniec zaskakujących faktów: czy wiedzieliście, że kot ma aż 32 mięśnie kontrolujące ruchy ucha zewnętrznego? Dla porównania, ludzie mają ich zaledwie sześć. Kot może poruszać każdym uchem niezależnie od siebie i obrócić każde z nich o 180 stopni. Trudno sobie wyobrazić, do czego taka umiejętność miałaby się przydać nam, jednak u kota jest zupełnie uzasadniona: przydaje się zarówno do lokalizowania ofiary, jak i do szybkiego wychwycenia nadciągających zagrożeń.
- Dzięki, Jacobson!
Choć organ ten został odkryty już w XVII wieku przez Frederika Ruyscha, zwykło się mówić o nim jako o organie Jacobsona, od nazwiska Ludwiga Jacobsona, który opisał ten narząd w roku 1813. Mowa o niewielkich rozmiarów narzędziu, dzięki któremu koty mogą dosłownie posmakować zapachu. My, ludzie, mamy ten narząd w formie zanikowej, podobnie jak kość ogonowa jest pozostałością po ogonie. Dlatego – niestety! – jeśli chcemy posmakować czegoś pysznego nie wystarczy, że to powąchamy. Żeby jednak nie zazdrościć aż tak bardzo kotom, warto wiedzieć, że kot… nie rozpoznaje słodkiego smaku i w ogóle ma bardzo mało kubków smakowych.
- Droga w jedną stronę
Wielu z nas nie raz pewnie zastanawiało się, dlaczego historie o kotach obfitują w akcje ściągania ich z drzew. Czy te dostojne zwierzęta są takimi fajtłapami, że nie potrafią opracować sobie planu zejścia na “parter”? A może mają lęk wysokości? Nic podobnego. Kocie pazury mają specyficzną budowę: są wygięte w jedną stronę; jak łatwo się domyślić, właśnie w tę, która umożliwia sprawne wspinanie się po drzewie… i zdecydowanie utrudnia poruszanie się pionowo w dół.
- Skąd to mruczando?
Mruczenie kota uważane jest za urocze i relaksujące. Te tajemnicze zwierzęta do tej pory nie pozwoliły na jednoznaczne stwierdzenie, skąd bierze się ten charakterystyczny dźwięk. Naukowcy nie są w tej kwestii zgodni: jedni jako źródło mruczenia widzieliby kocią krtań, inni przeponę. Kociemu mruczeniu przypisuje się nawet właściwości lecznicze, i to zarówno pod kątem udziału w rekonwalescencji innych, jak i samych siebie. Choć brzmi jak magia, w rzeczywistości jest bardziej fizykoterapią: drgania o częstotliwości w przedziale od 20 do 150 Hz mogą znacząco wpływać na regenerację tkanek.
- Koci żyroskop
Koty mają zaskakująco sprawny zmysł równowagi i potrafią zmienić pozycję swojego ciała w powietrzu. Spadający z wysokości kot, jeśli się go nagra i obejrzy potem film w zwolnionym tempie, zdaje się kierować połowami swojego ciała jakby niezależnie od siebie. Rzeczywiście, kocie zmysły i sprawność często pozwalają mu wylądować na czterech łapach. Czy zawsze? Niestety nie, a nawet jeśli, to upadek z dużej wysokości może oznaczać dla niego ogromne szkody zdrowotne, m.in. w postaci połamanych łap i zębów czy wstrząsu mózgu. Dlatego jeśli mamy kota, koniecznie zabezpieczajmy balkony i nie ryzykujmy, że zwierzę z niego wypadnie.
Zaadoptuj kota!
Zimek
Sponiewierany przez życie 8-letni kocurek szuka swojego domu! Trafił bardzo pogryziony, prawdopodobnie przez innego kota. Boi się ludzi, potrzebuje troszkę czasu, by zaufać, jednak nie wykazuje cienia agresji. Ze stoickim spokojem daje sobie zrobić każdy zabieg. Świetnie nadaje się, by zamieszkać w spokojnym domu, u boku starszej osoby. Na pewno szybko otworzy swoje serce. Jest odrobaczony, zaczipowany i wykastrowany.
Anika
Anika to roczna, kochana koteczka. Bardzo sympatyczna, jednak schronisko jest dla niej ogromnym stresem. Po chwili kontaktu zaczyna mruczeć i się tulić. Szukamy raczej spokojnego domu, bez maleńkich dzieci.
Kontakt w sprawie adopcji: 518658154
Blum
Blum to 9-letnia, bardzo spokojna i łagodna koteczka. Nie wiemy, jaka jest jej przeszłość, jednak na pewno wiele brakowało jej do szczęścia. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi kotami, a w stosunku do ludzi nie wykazuje cienia agresji. Jest odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana i wykastrowana. Warunkiem adopcji jest wizyta przed/po adopcyjna oraz osiatkowane okna/balkon w przypadku mieszkania w bloku.
Kontakt w sprawie adopcji: 692877699, 518658154
Edmund
Edmund jest najbardziej uroczym, ale jednocześnie najbiedniejszym kotem w schronisku. Pisząc ten post, zdajemy sobie sprawę, że może nie zadzwonić w jego sprawie żaden telefon. Ale próbujemy, bo każdy zasługuje na miłość i ciepły kąt. Patrząc na niego zastanawiacie się, co z nim jest nie tak, że od początku postu skazujemy go na porażkę… Otóż kocurek nie do końca potrafi załatwiać się do kuwety. Ma problem z tylnymi łapkami, prawdopodobnie w wyniku uszkodzenia unerwienia, czego przyczyną mógł być wypadek samochodowy, bądź pociągnięcie za ogon. Stara się sikać na podkłady, kupki niestety robi w różnych miejscach, zazwyczaj tam, gdzie najwygodniej, czyli na kocyk. Nie potrafi się wspinać i wysoko wskakiwać – kot podłogowy ? Z chodzeniem radzi sobie świetnie. Jest łagodny, lubi się miziać, nawet z innymi kotami jest w stanie się dogadać. Być może w domu, z czasem będzie mu się coraz lepiej chodzić i zacznie załatwiać się do kuwetki. Jeśli nikt nie da mu szansy, to nigdy się tego nie dowiemy. Kocurek ma 3 lata, jest odrobaczony, zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany. Szukamy dla niego domu niewychodzącego z osiatkowanymi oknami/balkonem.
Kontakt w sprawie adopcji: 518658154, 692877699
Uczniowie klasy trzeciej wraz z wychowawcą